„Wróć, jeśli
pamiętasz” to ciąg dalszy losów Mii i Adama, bohaterów
bestselleru „Zostań, jeśli kochasz”. To kolejna bardzo
poruszająca historia w wykonaniu Gayle Forman. Obok tej lektury nie
wolno przejść obojętnie.
253.
Od tragicznego wypadku
minęły już trzy lata. Życie Mii diametralnie się zmieniło.
Straciła rodziców i młodszego brata. Straciła również Adama.
Ale czy na pewno? Może sama pozwoliła mu odejść i po cichutku
zniknęła bez wytłumaczenia? Na wszystkie te pytania znajdziecie
odpowiedź w tej niewielkich rozmiarów powieści, która bardzo mnie
poruszyła. Wydawałoby się, że Mia i Adam będą już zawsze
razem, a jednak los chce od nich czegoś innego i nowego. Żyją
osobno po dwóch stronach Ameryki. Ona jest wschodzącą gwiazdą
wśród wiolonczelistek, a On to rockman, idol nastolatek i obiekt
zainteresowania mediów. Dwie sprzeczne osobowości, które
wzajemnie się przyciągają. I to silne przyciąganie sprawia,
że pewnego dnia los daje im drugą szansę. We dwoje wyruszają w
oczyszczającą podróż, przemierzając ulice Nowego Jorku. Czy
odnajdą jeszcze swoje uczucie? Czy czeka ich wspólna przyszłość?
„Wróć, jeśli
pamiętasz” to piękna powieść, która ponownie jak jej
poprzedniczka, wyryła ślad w moim sercu. Mam wrażenie, że
pisząc tę książkę, autorka jakby dorosła, a przy tym powieść
stała się bardziej dojrzała.
Tym razem, narratorem w
tej powieści jest Adam, który ze swojej perspektywy opowiada o
przyczynach rozpadu związku z jego ukochaną dziewczyną. Adam
bardzo często odwołuje się do retrospekcji i wspomina czasy
liceum, które przeżył wspólnie z Mią. Przypomina sobie momenty
te dobre, ale również te złe. Nie brakuje w powieści świetnych
cytatów z piosenek, które napisał Adam. Zastanawiam się, czy są
to prawdziwe tytuły piosenek i teksty, czy tylko wymyślone przez
autorkę na potrzeby powieści. Na pewno zrobię szybki research w
tym temacie. Ponadto, należy pochwalić autorkę, że w świetny
sposób dozuje emocje. Potrafi zaintrygować i zaciekawić
czytelnika, a po chwili wywalić wielką bombę, której to nikt by
się nie spodziewał.
Reasumując, „Wróć,
jeśli pamiętasz” nie jest lekturą skierowaną tylko dla
nastolatek. Jestem pewna, że wzruszająca historia Adama i Mii
spodoba się każdej kobiecie, w której drzemie nutka
romantyzmu. Serdecznie polecam tę powieść wszystkim dziewczynom i
kobietom. To piękna historia, w którą warto się zagłębić.
Gayle Forman, Wróć,
jeśli pamiętasz, Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2015, s.
288.
Miałam okazję oglądać ekranizację pierwszej części i bardzo miło ją wspominam. Drugi tom chciałabym przeczytać, bym bardziej, że w jego posiadaniu jest moja siostra :)
OdpowiedzUsuńJa na razie tylko czytałam I i II tom. Książki są fantastyczne i nie chce zatem oglądać filmu, bo boję się, że mnie zawiedzie ;)
UsuńJa dopiero kupiłam pierwszą część, ale i tę też będę musiała mieć :)
OdpowiedzUsuńJa mam w planach dopiero pierwszy tom :)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu czytałam pierwszą część, a drugą skończyłam właśnie dzisiaj :) Jestem pod wrażeniem i uważam, że kontynuacja wypadła lepiej niż jej poprzedniczka :)
OdpowiedzUsuńSiostra czytała obie części i czeka z niecierpliwością na kolejne.
OdpowiedzUsuńMyśle, że to naprawdę dobra kontynuacja :) Bardzo ciekawa i równie wzruszająca jak tom pierwszy :)
OdpowiedzUsuńKsiążka mi się podobała, choć trochę mniej od pierwszej części ;)
OdpowiedzUsuńMam już tę książkę na półce, tylko niestety brak czasu,by się w końcu za nią zabrać.
OdpowiedzUsuńTen tom zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu niż "Zostań, jeśli kochasz". Zmiana narratora to zdecydowany plus tej książki.
OdpowiedzUsuńMam w planach przeczytać "Wróć jeśli pamiętasz".... ;)
OdpowiedzUsuńMnie od pierwszych stron urzekła historia Mii i Adama <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam powieści Gayle Forman. A ta zmiana narracji - kwintesencja.
Buziaki,
zapraszam do mnie po recenzję.
modnaksiazka.blogspot.com