I już po stresie!
Dzisiaj o godz. 10, przystąpiłam do egzaminu zawodowego na nauczyciela kontraktowego. Rozmowa odbyła się w bardzo miłej atmosferze i jestem z siebie bardzo zadowolona. Pytania miałam dosyć trudne, ale poradziłam sobie.
Pytano mnie o:
1. W jaki sposób monitoruję osiągnięcia uczniów?
2. W jaki sposób dokonuje się poprawek w arkuszach ocen i dziennikach lekcyjnych?
3. Jak wyglądała moja praca z uczniem mającym trudności w nauce i z uczniem zdolnym?
4. Twój największy sukces...
5. Plusy i minusy placówki.
Najwięcej kłopotów sprawiło mi ostatnie pytanie ;-)
Jestem bardzo szczęśliwa! W końcu upragnione wakacje... Pierwsze od kilku lat.
A teraz pogrążam się w lekturze. Zaczęłam czytać "Pokój Marty" Magdaleny Zimniak.
Znacie tę lekturę?
PS. Czy są tu jacyś nauczyciele? Jakie są Wasze odczucia po takich egzaminach?
Pamiętam swoje zestresowany koleżanki i tym bardziej podziwiam i gratuluję.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńerrata: zestresowane ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję przebrnięcia przez taką dawkę stresu. Trzymam kciuki żeby od tego momentu było już tylko lepiej:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńGratuluję! Ja też miałabym problem z ostatnim pytaniem:)
OdpowiedzUsuńTakie pytania są najtrudniejsze :)
Usuń