Zanim przejdziesz do recenzji, obejrzyj poniższy zwiastun książki, posłuchaj tej klimatycznej muzyki, aby móc przenieść się w miejsce, gdzie rozgrywa się akcja powieści:
Davis Bunn to amerykański autor. Jest pisarzem powieści historycznych i thrillerów prawniczych, w których wiara chrześcijańska odgrywa dużą rolę. Trzykrotny zdobywca Christy Award. Jego książki tłumaczone są na
kilkanaście języków, sprzedały się w łącznym nakładzie ponad 7 000 000
egzemplarzy.
Główne role w tej powieści grają dwie rodziny. Pierwszą z nich jest małżeństwo Amandy i Chrisa. Amanda jest cenioną pielęgniarką. Wszyscy mają za Matkę Teresę. Wspaniale dogaduje się z pacjentami oraz ze współpracownikami. Niestety za uśmiechem na twarzy Amandy skrywa się ból i cierpienie, które spowodowane zostało utratą własnego dziecka. Dziecko niestety urodziło się martwe. Amanda straciła sens życia, a w jej małżeństwie coś się zepsuło, bo małżonkowie wybudowali między sobą mur. Mija już rok od tego tragicznego wydarzenia. Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, a w szpitalu zmienia się dyrektor, co związane jest z całkowitą reorganizacją szpitala. Amanda postanawia wykorzystać ten moment i razem z przyjaciółką wyruszają w podróż do Izraela. Do tej szalonej wyprawy namawia ją mąż, który sam stara się ogarnąć własne sprawy w pracy, ponieważ firmie, w której pracuje grozi bankructwo.
Drugą ważną rodziną w tej powieści jest nieco starsze małżeństwo Emily i Franka, którzy zmagają się z przeróżnymi problemami, ze swoimi, ale również z problemami własnych dzieci. Chociaż często mają różne zdania na dane sprawy, to bezgranicznie się kochają i ufają sobie. Niestety nie zawsze mówią sobie o uczuciach jakie wobec siebie czują, ale nie tylko słowa przecież o tym świadczą. Liczą się też czyny, dobre czyny, których w tym małżeństwie na pewno nie brakuje. To właśnie za sprawą Emily, Amanda decyduję się na podróż do Izraela. Wspólnie wędrują do źródeł swojej wiary. Ta wędrówka zmieni ich nastawienie do życia.
W Jerozolimie kobiety poznają sympatyczną staruszkę, która pomaga im dostać się do Ściany Płaczu. Tam zanoszą własne modlitwy i prośby, gorliwie się przy tym modląc. To właśnie tutaj Amanda stanie się odpowiedzią na modlitwę nieznajomej Miriam. Czy modlitwa zostanie wysłuchana?
Jest to piękna powieść o życiu kobiety, która straciła dziecko. O tym jak stara się poukładać swoje sprawy, zawalczyć o swoje małżeństwo. Wiele odpowiedzi na swoje pytania odnajduje w swojej lekturze, czyli w Piśmie Świętym. To dzięki tej księdze Amanda odnalazła wiarę w ludzi i w siebie. Zrozumiała, że każdy niesie przez życie na swoich barkach ciężar, pewien bagaż doświadczeń, a robi to po coś, w jakimś celu. Czytałam tę książkę z wielkim wzruszeniem i ogromem emocji. Nie dowierzałam, że tak przejmującą powieść o bólu kobiety po stracie dziecka, może napisać mężczyzna. Także było to dla mnie ogromnym zaskoczeniem.
Polecam tę książkę bardzo serdecznie. Jest to powieść, która przyniesie spokój i ukojenie oraz wielkie pokłady wiary i nadziei. Przepiękna okłada pozytywnie nastraja, co też na pewno wpływa na przyjemność i komfort czytania. Coś pięknego!
***
Davis Bunn
Modlitwa nieznajomej
Wydawnictwo Święty Wojciech
Przekład: Krzysztof Pachocki
Liczba stron: 296
Moja ocena książki: 6/6
Za możliwość przeczytania tej pięknej powieści, dziękuję: Wydawnictwo Święty Wojciech.
Chciałabym ją przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńOkładka jest świetna, treść już nie za bardzo. Ostatnio nie mogę przekonać się do tego typu książek.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna okładka i widzę, że jej treść jest również poruszająca i wartościowa. Bardzo mnie to cieszy, gdyż książkę koniecznie chce przeczytać.
OdpowiedzUsuńPiękna i wzruszająca historia. Również mam ją za sobą, i trochę łez ze mnie wycisnęła. Warto było sięgnąć po ten tytuł.
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przeczytała:)
OdpowiedzUsuńto muszę skorzystać z polecenia i przeczytać :)
OdpowiedzUsuń