27 października 2013

Niedziela na kanapie: Był sobie dzieciak (2013)


Akcja filmu rozgrywa się pod koniec II wojny światowej w 1944 roku w Polsce w trakcie powstania warszawskiego, które jest krwawo tłumione przez Niemców. Marek (Rafał Fudalej) to młody poeta, niedoszły maturzysta, który w warunkach wojennych musi dojrzeć i dorosnąć znacznie szybciej, niż gdyby sprawy szły zwykłym trybem. Pod wpływem fascynującej go, przypadkowo poznanej kobiety (Magdalena Cielecka) staje przed wyborami i musi zdefiniować w praktyce pojęcia takie jak lojalność, przynależność narodowa i wierność. 

Film "Był Sobie Dzieciak" jest kinową wersją filmu "Taniec Śmierci. Sceny z Powstania Warszawskiego" (2012). To nowy film opowiedziany w nowej formule, w konwencji przypowieści, przemontowany, poszerzony o kontekst historyczny, ze wzbogaconą muzyką odpowiadającą nowej formule dzieła. 
Jak twierdzi sam reżyser filmu (Leszek Wosiewicz"Był sobie dzieciak" to film nieoczywisty, nie jest też edukacyjny w złym tego słowa znaczeniu, ani ideologiczny. Wprowadza do polskiego kina nowe elementy z historii powstania. 

Elementami, które bardzo przypadły mi do gustu w tym filmie są załączone archiwalne zdjęcia i piękna muzyka. Wszystko ze sobą współgra i tworzy płynny obraz przebiegu powstania warszawskiego.

***
Reżyseria: Leszek Wosiewicz
Scenariusz: Leszek Wosiewicz 
Dystrybutor: Odyssey Films
Premiera PL: 02 sierpień 2013 
Poniżej kilka zdjęć:





Na forach internetowych spotkałam się z wieloma negatywnymi opiniami i ocenami tego filmu. Zastanawiam się, ilu z tych krytyków, zna daty rozpoczęcia i zakończenia powstania warszawskiego?!

















7 komentarzy:

  1. Nie oglądałam tego filmu, ale chętnie nadrobię tę zaległość. Ostatnio czytam (rzadziej oglądam) wszystko, co ma jakikolwiek zawiązek z powstaniem warszawskim.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo cenię sobie warsztat aktorski Cieleckiej i wbrew negatywnym opiniom, z przyjemnością obejrzę ten film. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam nawet, że ten film powstał, ale z chęcią bym go obejrzała z rodziną.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam przeróżne opinie na temat tego filmu. Może obejrzę, jak znajdę chwilę czasu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przepadam za polskim kinem, jednak myślę, że film warto zobaczyć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie lubię oglądać polskich filmów. Większość z nich jest beznadziejnie wyreżyserowana, dlatego mam obawy, czy w przypadku powyższej produkcji jest inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  7. jak to się stało, że nie widziałam jeszcze tego filmu.. muszę to nadrobić. Lubię grę Cieleckiej :)

    OdpowiedzUsuń