28 stycznia 2014

139) Anselm Grün, Uzdrawiająca siła pocieszenia



Anselm Grun jest mnichem i szafarzem opactwa bernardynów w Munsterchwarzach w Niemczech. Jest znanym i cenionym duszpasterzem oraz duchowym kierownikiem. W swoich licznych książkach, tłumaczonych na wiele języków i prowadzonych sesjach i prelekcjach podejmuje tematy związane z ludzkimi problemami egzystencjalnymi oraz pytaniami duchowymi.

Mały o tomik o optymistycznym tytule stara się odpowiedzieć czytelnikowi na trudne pytania, a mianowicie: Co może mi pomóc, kiedy odczuwam złość i gdy wzbierają we mnie negatywne uczucia? Co mi pomoże uporać się z rozczarowaniem i zranieniem? Gdzie w takich sytuacjach znajdę lekarstwo dla mojej niespokojnej duszy? W jaki sposób mogę nauczyć się żyć z bólem dotykającym mojej duszy i ciała? Z jakich źródeł mogę zaczerpnąć nowych sił?

Autor tej książki nie skupia się tutaj na problemie złego samopoczucia wywołanego przez np. wstanie z łóżka lewą nogą. Ma tu na myśli ból i smutek o głębszym podłożu. Tęsknota za pocieszeniem wyrasta z pragnienia prowadzenia szczęśliwego życia, pomimo faktu, że w środku nas grają negatywne emocje. To, że buzują w nas emocje bólu i cierpienia, znajdują one potem swój wyraz w zgorzknieniu i gniewie. Wtedy właśnie potrzebne jest jakieś ustabilizowanie, fundament, na którym staniemy i który zapewni nam oparcie oraz otuchę. Anselm Grun inspiracji do poszukiwania odpowiedzi na powyższe pytania zaczerpnął z innych tekstów napisanych już przed wiekami. Przede wszystkim skupił się na krótkiej rozprawie żyjącego w XIII stuleciu Świętego Tomasza z Akwinu, czyli na „Sumie teologicznej”. Ponadto autor ceni sobie również rady psychologa z IV wieku- Ewagriusza z Pontu. Autor w swojej książce pragnął przyjrzeć się tradycyjnej myśli chrześcijańskiej, która reprezentowana jest właśnie przez wyżej wymienionych starożytnych psychologów.

Książka została podzielona na cztery rozdziały, z których każdy opatrzony został w piękną ilustrację. W pierwszym z rozdziałów autor stara się odpowiedzieć na pytanie: Na czym polega prawdziwe cierpienie człowieka. Jest to krótki rozdzialik, ale pełen nadziei i rad, które mogą przynieść ukojenie. Dużo miejsca autor poświęcił samym rozważaniom Tomasza z Akwinu, rzetelnie opisując jego poglądy i idee. Natomiast ostatni rozdział to dziesięć osobistych pocieszeń Anselma Gruna.

„Uzdrawiająca siła pocieszenia” to pięknie wydany tomik. Ma solidną, twardą oprawę w kwiaty, która już na pierwszy rzut oka przynosi pocieszenie, a co za tym idzie- uśmiech na twarzy. Co najważniejsze to zawiera głębokie wnętrze. Czas spędzony z lekturą na pewno nie będzie stracony, a lektura jego tomiku pozwoli nabrać dystansu do siebie i do świata. Książka ma mały format, dlatego też zawsze możemy mieć ją przy sobie. Nawet wtedy gdy poczujemy zwątpienie, albo smutek i i gorycz.

***
 Anselm Grün
Uzdrawiająca siła pocieszenia
Wydawnictwo Święty Wojciech
Gatunek: Religia i religioznastwo
Liczba stron: 236
Poznań

http://sztukater.pl/ksiazki/item/12014-lob-der-sieben-troestungen.html

Recenzja bierze udział w wyzwaniu: Grunt to okładka (kwiaty).

5 komentarzy:

  1. To kolejna pozytywna opinia na temat tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okladka wspaniała, ale temat zupełnie mnie nie interesuje. Moje negatywne uczucia jest w stanie złagodzić tylko mój mąż :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie do końca moja tematyka, ale opisujesz tak, że książka wydaje mi się bardzo ciekawa;) Pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  4. Patrząc na tematykę muszę się przyznać, ze powinnam była niezwłocznie sięgnąć po wyżej zrecenzowaną pozycję, tym bardziej, że to kolejna pozytywna opinia na jej temat ;)

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, już sama okładka jest bardzo promienna i radosna.

    OdpowiedzUsuń