Irena Chołuj to długoletni animator kultury, organizator imprez,
konferansjer, choreograf, autor tekstów kabaretowych nagradzanych na
ogólnopolskich przeglądach. Jej zdobyte doświadczenie przekłada się na
znajomość psychiki i młodzieńczego slangu. „Serce i magia” to książka
zrodzona z pasji i dla pasji. Obserwując zalew mrocznej literatury
fantastycznej postanowiła wykreować postacie kontrowersyjne,
wzbudzające sympatię czytelników. To książka dla każdego, kto w
codziennej gonitwie pragnie choćby na chwilę oderwać się i przenieść do
innego świata, który oferuję na wyciągnięcie ręki. Ciekawa fabuła, pełna
zwrotów akcji, zaskakuje i wciąga czytelnika . Humorystyczne teksty
sprawiają, że bohaterowie zyskują sympatię pomimo licznych wad.
"Serce i magia" jest książką, która porusza wiecznie żywy motyw miłości w fantastycznym i magicznym świecie. Oczywiście nie obyłoby się bez komplikacji. Jak to się mówi: "w miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone". Dlatego nie brakuje w powieści scen zazdrości, nienawiści, intryg i matactw. I tak z jednej strony mamy historię namiętnego romansu, a z drugiej świat fantastyczny pełen stworów. Myślę, że dzięki temu książka powinna spodobać się miłośników tych dwóch gatunków.
Głównym wątkiem powieści jest ważna misja Natana, który musi ratować dwa światy: magii i kosmosu. Posiada on niezwykły i szczególny dar, który umożliwi, a przede wszystkim ułatwi mu działanie. Do tego wszystkiego mamy trzy siostry, które są... czarownicami. Żyją w krainie o dziwnej nazwie Zargaria, która mieści się pomiędzy światem rzeczywistym, a kosmosem. Kobiety w połowie są wiedźmami, a w połowie wróżkami. Przyznacie, że jest to dziwna kompilacja. Te trzy czarownice również mają swój udział w poważnej misji Natana. Wspólnie muszą ochronić swój świat. Jak myślicie, jak skończy się ta opowieść? Czy uda im się uchronić swoją krainę? Jakie skutki przyniesie rodzące się uczucie pomiędzy bohaterami?
Powieść czyta się bardzo przyjemnie. Jest w niej sporo humoru, sporo namiętności, ale też walki. Czytając książkę w głowie kłębi się mnóstwo myśli, a temu towarzyszą silne emocje i zaciekawienie, co przyniesie koniec historii. Sama siebie zaskoczyłam tym, że polubiłam w tej powieści czarne charaktery. Droga Autorko jak tego dokonałaś?
Chciałabym polecić tę książkę przede wszystkim wielbicielom fantastyki, ale również miłośnikom powieści romantycznych. Wydaje mi się, że również młodzież odnajdzie w tej historii coś dla siebie, ponieważ czytając książkę ma się wrażenie, że autorka posługuje się slangiem młodzieżowym. Najczęściej bywa to w przypadku czarownic, które sprawiają wrażenie bardzo modnych czarownic. Jedyną trudność przy czytaniu sprawiły mi nazwy własne, a zwłaszcza imiona i nazwy miejsc. Ciężko było mi zapamiętać imiona bohaterów, np. Wichora, Cefeusz, Bachur, Utuja. Swoją drogą, ciekawe w jaki sposób autorka wpadła na taki pomysł nadania imion swoim bohaterom?
Podsumowując: ciekawa fabuła, bohaterowie, którzy mimo licznych wad zyskują sympatię, nagłe zwroty akcji, młodzieżowy slang i humor... Chyba nie muszę Was więcej zachęcać!
***
Irena Chołuj
Serce i magia
Wydawnictwo Psychoskok
2013
Liczba stron: 328
Recenzja bierze udział w wyzwaniu: Polacy nie gęsi, czyli czytajmy polską literaturę II.
Lubię takie połączenie wątku fantastycznego z obyczajowym, romantycznym. Imiona może faktycznie trudno zapamiętać, jednak raczej dam jej szansę, jak na nią trafię.
OdpowiedzUsuńA ja zazwyczaj nie mam aż tak dużych problemów z zapamiętaniem udziwionych imion. A przynajmniej nie większe niż w przypadku zwyczajnych ;-)
OdpowiedzUsuńMam słabość do romantycznych historii, dlatego będę miała tę książkę na uwadze, jak tylko uporam się z obecnymi zaległościami czytelniczymi.
OdpowiedzUsuńPołączenie romansu i fantastyki to ciekawa kompilacja.
OdpowiedzUsuńMożliwe, że coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, chyba jednak nie dla mnie ta książka ;)
OdpowiedzUsuńSamą okładką i opisem powieść by mnie zachęciła :)
OdpowiedzUsuńto książka która mogłaby mnie odprężyć, fantastyka i romans czasem mogą się łączyć w fajne pary;)
OdpowiedzUsuńChociaż romans nie dla mnie, to fantastyka jak najbardziej więc chyba się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńMnie zachęciłaś jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuń