Cześć wszystkim!
Na pewno zauważyliście, że na blogach książkowych zaczęły pojawiać się długie elaboraty na temat czytelnictwa. Wszystko to za sprawą zabawy o nazwie "Jakim jestem czytelnikiem?". Mnie również to nie ominęło. Zostałam nominowana do zabawy przez Recenzencki, za co bardzo dziękuję. Postaram się Wam troszkę przybliżyć moją osobę w tym wpisie. Mam nadzieję, że nie będziecie się nudzili. Zapraszam.
Jakim jestem czytelnikiem?
- Na potęgę kupuję nowe książki! Co prawda od dwóch, trzech miesięcy troszkę się uspokoiłam, ale jeśli nie kupię choć jednej książki w miesiącu to jestem chora! Wolę wydać ostatnie 50 zł na książki niż na nowe ciuchy. Cieszę się, że udało mi się nawiązać współpracę z kilkoma wydawnictwami, które dostarczają mi ciekawych pozycji książkowych. Z tego miejsca, z całego serca dziękuję!
- W swojej biblioteczce posiadam około 350 książek! Jakiś czas temu nagrałam krótki filmik, w którym pokazałam Wam swoją biblioteczkę. Jeśli jeszcze nie widzieliście, kliknijcie T U T A J!
- Czytam codziennie. Nie ma dnia bez książki, nawet jeśli uda mi się przeczytać tylko kilka stron.
- Moim ulubionym miejscem do czytania jest moje łóżko. Koniecznie musi być wtedy cicho. Zawsze mam przy sobie coś do picia (kawę lub herbatę) i zapalam ulubioną świeczkę. Najczęściej czytam wieczorami.
- Wącham książki! Wydaje mi się, że duża część z nas to robi :) Najpiękniej pachną te świeżutkie z drukarni.
- Jeśli jakaś książka bardzo mnie wciągnie, to czytam aż ją skończę. Zdarzyło mi się już kilkakrotnie zarwać nockę przez obsesyjne czytanie.
- Bardzo rzadko bywam w bibliotece. No cóż, przyznaję się. Wszystko to za sprawą wyżej wspomnianych współprac recenzenckich.
- Moim ulubionym gatunkiem czytelniczym są powieści obyczajowe.
- Nie lubię dwa razy czytać tej samej książki.
- Kiedy czytam, zdarza mi się śmiać w głos, albo płakać :)
- Jestem wielką miłośniczką książek w twardej oprawie! Uwielbiam takie wydania. Na szóstkę z plusem zasługuje Wydawnictwo MG, które robi cudowne oprawy!
- Czytam zarówno książki papierowe, jak i ebooki. Chociaż nie mam Kindla, radzę sobie na swoim tablecie. Audibooków słucham bardzo rzadko. Zdarzyło mi się to może trzy razy w życiu.
- Uwielbiam dyskutować z innymi na temat przeczytanej książki.
- Moja prawdziwa miłość do czytania zrodziła się w podstawówce. Nie stało się to za sprawą pani polonistki, a Harleqinów. Kupowała je moja mama jako dodatek do jakiejś gazety. Starała się je przed nami ukrywać, ale niestety to się jej nie udawało :)
- Wiem, że zaraz spłyną tu na mnie gromy, ale ja lubię zaznaczać w książkach swoje ulubione cytaty, albo tytuły piosenek i książek. Dlatego też: zaginam rogi, zaznaczam kolorowym pisakiem, albo naklejką.
To chyba byłoby na tyle. Ciekawa jestem Waszego zdania na temat tego jakimi jesteście czytelnikami. Do zabawy nominuję: Książkową fantazję oraz Zapatrzona w książki.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam!
Ja też uwielbiam książki w twardych oprawach i jak jakiejś nie kupię chociaż 1 w miesiącu to jestem chora :D
OdpowiedzUsuńWydawnictwo MG ma rzeczywiście książki w pięknych, twardych oprawach. Fajn zabawa, ostatnio króluje na blogach.
OdpowiedzUsuńImponująca biblioteczka!
OdpowiedzUsuńMnie MG oczarowuje nie tylko oprawami, ale również wydawaniem wznowień klasyki. Współpraca recenzencka z MG była moim marzeniem i w końcu się ziściło :) Mamy wiele wspólnego, również czytam codziennie, choćby tylko ociupinkę, również w łóżku, z czymś do picia i ze świeczuszką (najlepiej zapachową!). Pozdrawiam i uciekam oglądać filmik z Twoich zbiorów :)
OdpowiedzUsuńJesteś świetnym czytelnikiem ;]
OdpowiedzUsuńŚwietnie to opisałaś, a łóżko to cudowne miejsce do czytania! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację, dawno nie brałam udziału w żądnej zabawie z braku czasu, ale tej nie odpuszczę, w najbliższym dniach postaram się napisać coś o sobie :) W przeciwieństwie do ciebie jest uzależniona od korzystania z bibliotek mimo współpraca z Wydawnictwami, ale więcej napiszę w poście, także wyglądaj :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper! Cieszę się, że zgodziłaś się na udział w zabawie i w takim razie czekam :)
UsuńJa też lubię czytać na łóżku, w ciszy, nie przepadam za audiobookami, a Harlequiny też lubiłam:)
OdpowiedzUsuńRównież choruję na zakupoholizm książkowy i w każdym miesiącu muszę, dosłownie musze kupić jakiś nowy tytuł ;) Nie ważne, że będzie on leżał nie wiadomo jak długo, ale wazne że będzie, że będę mogła podejśc i pooglądać, pogłaskać ;)
OdpowiedzUsuńI również mam słabość do twardej oprawy :) Zaraz obejrzę filmik z Twoimi zbiorami :)
Gromów nie będzie, ale przyznam, że ja mam zupełnie odwrotnie - nienawidzę, kiedy ktoś pisze po książce czy zagina rogi lub grzbiet. W moich egzemplarzach jest to wręcz karalne! ;-) Również bardzo lubię powieści obyczajowe i z reguły nie czytam książek kilkukrotnie (wyjątkiem są "Kamienie na szaniec", "Chłopcy z Placu Broni", "Dzieci z Bullerbyn" i kilka bajek).
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację ;) W wolnej chwili coś naskrobię ;)
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo podobnym czytelnikiem do mnie :)
OdpowiedzUsuńRównież bardzo lubię obyczajowe książki :)
I też przez współprace jestem rzadkim gościem w bibliotece, no cóż.
Ostatnimi czasu wiele czasu spędzam przeszukując Internet i czytając najciekawsze blogi z recenzjami. Nie zawsze stać mnie na nowe książki, więc też często czytam na tablecie. Moja "obsesja" także zaczęła się od harequinów i romansideł, jednak z czasem zakochałam się w powieściach obyczajowych czy sensacjach. Jednak nie zawsze preferuje czytanie w łóżku, tylko wieczorami. Jak jest ładna pogoda, wole wyjść na działkę i na prowizorycznym jeszcze tarasie przysiąść na ławeczce i rozkoszować się powieścią w otoczeniu wielobarwnych kwiatów, które specjalnie na tą okazję zasadziłam. Moim ulubionym sklepem jest Empik i sklep online, gdzie niektóre premiery książek można zamawiać trochę szybciej i trochę taniej. Mam sporo czasu na czytanie. Lubie różne gatunki i powoli zaczynam się zastanawiać czy nie zacząć pisać recenzji. Ale co z tego wyjdzie to się jeszcze okaże :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń