Twój maluch zaczyna właśnie czytać? Tak? Super! W takim razie, mam dla Ciebie idealną pomoc. "Elementarz" Beaty Ostrowickiej to książka, która została stworzona zgodnie z zaleceniami metodyków. Wartościowe teksty, wesołe ilustracje i nauka czytania staje się naprawdę świetną zabawą!
270.
Pamiętam swój pierwszy "Elementarz", kiedy taszczyłam go do klasy. Wielki i zielony, nie mieścił się w plecaku. Pamiętam wzrok nauczycielki gdy czytałam pierwsze litery, a potem wyrazy, a potem długie godziny ćwiczenia czytania w domu, pod czujnym okiem rodziców. Nauka czytania nie była dla mnie frajdą. Żałuję, że kiedyś nie było takich "Elementarzy", jak ten, napisany przez Beatę Ostrowicką. Dlaczego? Otóż, podoba mi się konstrukcja książki, która składa się z trzech etapów.
Pierwszy etap to ilustracyjne przedstawienie bohaterów oraz ich świata. Nasz mały czytelnik może tu opowiedzieć, co widzi na obrazkach, a dzięki wsparciu rodzica, uczyć się czytać pierwsze nietrudne słowa metodą globalną.
Etap drugi powstał zgodnie z zasadą "Jak się pisze, tak się czyta". Zawiera on aż 34 teksty, które stworzone są z podstawowych liter alfabetu, wprowadzanych stopniowo od łatwiejszych do najtrudniejszych. Co ważne! Czcionka jest duża, a przez to czytelna. Dominują tu ilustracje, teksty nie są długie i nużące, a w dymkach pojawiają się podpowiedzi, jak wyrazy sylabizować i literować.
Etap trzeci zawiera teksty stworzone zgodnie z zasadą "Tak się czyta, a tak się pisze". Zaczynają się pojawiać dwuznaki oraz wyrazy zawierające upodobnienia pod względem dźwięczności lub wymowy, uproszczenia, czyli wyrazy, które inaczej się pisze, a inaczej czyta.
"Elementarz" ma ciekawą konstrukcję, dzięki której z łatwością przechodzimy z poziomu na poziom. Rozpoczynając od od tekstów krótszych, a kończąc na trudniejszych i z nieco mniejszą czcionką. Zatem, konstrukcja jest przemyślana i wręcz zachęca do przechodzenia na kolejne poziomy, dzięki czemu nasz mały czytelnik wie, jaką drogę ma za sobą i co już potrafi. Książka kończy się alfabetem z ilustracjami.
"Elementarz" Beaty Ostrowickiej, z ilustracjami Katarzyny Kołodziej to wspaniała lekcja czytania. Zachęcam do zapoznania się z tą wartościową i ciekawą książeczką.
Beata Ostrowicka, Elementarz, Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2015, s. 157.
Na tego typu książki jestem już za stara ale fajnie wiedzieć, że teraz dzieci mają szansę uczyć się z takich pięknych książeczek;=)
OdpowiedzUsuńhttp://recenzje-sophie.blogspot.com/
Bardzo wartościowa książeczka. Na pewno się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńŁadny, będę miała na uwadze za kilka-naście lat.
OdpowiedzUsuńPrzeurocza książeczka :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się przyda taki elementarz, gdyż po wakacjach będę miała w domu pierwszoklasistę :)
OdpowiedzUsuń