"Tajemnica bzów" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Magdaleny Kordel. Już dzisiaj wiem, że na pewno też nie ostatnie. Autorka wprowadziła mnie w piękny, sentymentalny świat przedwojennej Polski. Spędziłam przyjemne chwile przy lekturze tej powieści i serdecznie ją Wam polecam!
268.
Magdalena Kordel jest autorką ośmiu powieści. "Tajemnica bzów" to trzeci tom najnowszej serii autorki "Malownicze". Niestety, ale nie poznałam wcześniejszych tom znanej serii. Jednakże uważam, że nie przeszkodziło mi to w czerpaniu radości z poznawania lektury. Przepadłam, zakochałam się w klimacie powieści, w tych fantastycznych bohaterach, którzy miewali wielkie problemy, ale również ogromne miłości.
Główną bohaterką "Tajemnicy bzów" jest Leontyna, starsza pani, która prowadzi sklepik ze starociami. Jest przemiłą kobietą, która traktuje swoje przedmioty tak, jakby miały one duszę. Kobieta uważa, że każdy przedmiot należy traktować indywidualnie, ponieważ jest niepowtarzalny i wyjątkowy. Pewnego dnia pani Leontyna gubi swój pierścionek, który jest dla niej bardzo ważny. Znajduje go Magdalena i oddaje starszej kobiecie. Ta mała sytuacja wywołuje w staruszce falę wspomnień, wprawiając ją równocześnie w nastrój smutku, ale również radości. Magda zauważa zmianę w charakterze pani Leontyny, ale nie naciska i cierpliwie czeka aż ta, będzie skora do zwierzeń. Nie ma jednak pojęcia, że wspomnienia starszej pani są bardzo bolesne. To właśnie Magdalena będzie pierwszą powiernicą pani Leontyny.
Pani Leontyna zabiera nas w piękny, sentymentalny świat, rozpoczynając swoją podróż wspomnień od 1914 roku. Dzięki starszej kobiecie mogłam odwiedzić takie miasta jak Kraków, czy Lwów oraz poznać rodzinę naszej bohaterki. Ponadto, pani Leontyna wprowadziła mnie w nastrój zadumy, gdy opowiadała mi o swoich pierwszych porywach serca i ciężkich czasach wojny, w których przyszło jej żyć.
Magdalena Kordel napisała cudowną, klimatyczną powieść o tym, co w życiu najważniejsze- o uczuciach. Dawno nie miałam w rękach tak dobrej powieści. Jestem pod wielkim wrażeniem talentu pisarskiego autorki i chylę przed nią czoła. Obiecuję sobie również nadrobić pozostałe części serii "Malownicze". Serdecznie polecam "Tajemnicę bzów" wszystkim kobietkom. Jestem najlepszym tego przykładem, że nie trzeba znać poprzednich części, aby móc zanurzyć się w tej historii. Ale uwaga! Po jej przeczytaniu, będziecie mieli chrapkę na więcej książek Magdaleny Kordel.
Podsumowując, żałuję, że już skończyło się moje spotkanie z panią Leontyną i Magdą. Jestem pod wielkim wrażeniem przeżyć bohaterki, która niestety nie była dla niej zbyt łaskawa. Przekonajcie się sami. Z mojej strony, mogę Wam zagwarantować, że z "Tajemnicą bzów" spędzicie bardzo miłe i przyjemne chwile...
Ps. Przed podróżą do Malowniczego, warto zaopatrzyć się w chusteczki higieniczne. Wzruszenie- gwarantowane!
Magdalena Kordel, Tajemnica bzów, Wydawnictwo Znak, Kraków 2015, s. 400.
Główną bohaterką "Tajemnicy bzów" jest Leontyna, starsza pani, która prowadzi sklepik ze starociami. Jest przemiłą kobietą, która traktuje swoje przedmioty tak, jakby miały one duszę. Kobieta uważa, że każdy przedmiot należy traktować indywidualnie, ponieważ jest niepowtarzalny i wyjątkowy. Pewnego dnia pani Leontyna gubi swój pierścionek, który jest dla niej bardzo ważny. Znajduje go Magdalena i oddaje starszej kobiecie. Ta mała sytuacja wywołuje w staruszce falę wspomnień, wprawiając ją równocześnie w nastrój smutku, ale również radości. Magda zauważa zmianę w charakterze pani Leontyny, ale nie naciska i cierpliwie czeka aż ta, będzie skora do zwierzeń. Nie ma jednak pojęcia, że wspomnienia starszej pani są bardzo bolesne. To właśnie Magdalena będzie pierwszą powiernicą pani Leontyny.
Pani Leontyna zabiera nas w piękny, sentymentalny świat, rozpoczynając swoją podróż wspomnień od 1914 roku. Dzięki starszej kobiecie mogłam odwiedzić takie miasta jak Kraków, czy Lwów oraz poznać rodzinę naszej bohaterki. Ponadto, pani Leontyna wprowadziła mnie w nastrój zadumy, gdy opowiadała mi o swoich pierwszych porywach serca i ciężkich czasach wojny, w których przyszło jej żyć.
Magdalena Kordel napisała cudowną, klimatyczną powieść o tym, co w życiu najważniejsze- o uczuciach. Dawno nie miałam w rękach tak dobrej powieści. Jestem pod wielkim wrażeniem talentu pisarskiego autorki i chylę przed nią czoła. Obiecuję sobie również nadrobić pozostałe części serii "Malownicze". Serdecznie polecam "Tajemnicę bzów" wszystkim kobietkom. Jestem najlepszym tego przykładem, że nie trzeba znać poprzednich części, aby móc zanurzyć się w tej historii. Ale uwaga! Po jej przeczytaniu, będziecie mieli chrapkę na więcej książek Magdaleny Kordel.
Podsumowując, żałuję, że już skończyło się moje spotkanie z panią Leontyną i Magdą. Jestem pod wielkim wrażeniem przeżyć bohaterki, która niestety nie była dla niej zbyt łaskawa. Przekonajcie się sami. Z mojej strony, mogę Wam zagwarantować, że z "Tajemnicą bzów" spędzicie bardzo miłe i przyjemne chwile...
Ps. Przed podróżą do Malowniczego, warto zaopatrzyć się w chusteczki higieniczne. Wzruszenie- gwarantowane!
Blog autorki, pani Magdaleny Kordel: K L I K
Magdalena Kordel, Tajemnica bzów, Wydawnictwo Znak, Kraków 2015, s. 400.
Mam ochotę na tę książkę! A myślałam, że to ot taka opowiastka, a chyba jednak warto;)
OdpowiedzUsuńNie znam twórczości tej pisarki i choć książka zapowiada się wzruszająco - nie wiem czy się skusze :)
OdpowiedzUsuńSiostra lubi tę serię, trzeci tom też już mamy kupiony. Myślę, że jej się spodoba.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że mogłam przeczytać Twoją recenzję - osoby, która od tego tytułu zaczęła przygodę z Malowniczym. Wychodzi na to, że dobrze przewidywałam - ten tom można czytać z oderwaniu od reszty. Myślę, że nie muszę Ci polecać innych książek autorki :)
OdpowiedzUsuńSkoro mówisz, że to Twoje pierwsze spotkanie, to moim zdaniem zaczęłaś od najlepszej powieści:)
OdpowiedzUsuńTrochę mi ulżyło, bo ja też nie znam wcześniejszych tomów, a ta książka już czeka na półce:)
OdpowiedzUsuń