22 lipca 2016

Jojo Moyes, ZANIM SIĘ POJAWIŁEŚ


Człowiek ma tylko jedno życie. I właściwie ma obowiązek wykorzystać je najlepiej, jak się da.


334.


Jojo Moyes to brytyjska pisarka i dziennikarka. Jest jedną z nielicznych autorek, które otrzymały dwukrotnie Romantic Novel of the Year Award, przyznawaną przez Romantic Novelists' AssociationMoyes mieszka wraz z mężem, dziennikarzem Charlesem Arthurem, i trójką dzieci na farmie w Saffron Walden w hrabstwie Essex. Autorka zadebiutowała w 2002 roku powieścią Sheltering Rain, która do tej pory nie pojawiła się w polskim przekładzie. Inne znane powieści Jojo Moyes w Polsce to: Zakazany owoc (2006), Srebrna zatoka (2009), Ostatni list od kochanka (2014), Zanim się pojawiłeś (2013), Razem będzie lepiej (2015), Kiedy odszedłeś (2016).

Przed rozpoczęciem czytania powieści "Zanim się pojawiłeś", sugerując się okładką i opisem książki, stwierdziłam, że pewnie to będzie świetne romansidło do wieczornego kieliszka wina. Chciałam się zrelaksować przy lekturze, a otrzymałam powieść o ogromnym ładunku emocjonalnym. Powieść powaliła mnie na łopatki. Spodobało mi się to, że Jojo Moyes główną bohaterkę książki ustanowiła również jej narratorem. Lubię takie zabiegi, ponieważ dzięki temu mogę zbliżyć się do postaci i wspólnie przeżywać książkowe przygody. 

Lou Clark to ciekawa postać, którą od początku da się lubić. Jest pracowitą i wesołą dziewczyną, która nie ma życia usłanego różami. Kiedy zostaje zwolniona z pracy jest załamana. Na szczęście, jakby z nieba, spada oferta pracy u znanego i bogatego bankiera Williama Traynora. Mężczyzna jest niepełnosprawny na skutek wypadku, który wydarzył się dwa lata wcześniej. Zadaniem Lou miałaby być opieka nad mężczyzną. Oczywiście dziewczyna, nie widząc żadnej innej alternatywy, podejmuje tę pracę. Początkowo i Lou, i Williamowi lekko nie jest. Oboje poznają swoje całkiem różne światy. Jednak sześć miesięcy wystarcza na to, aby zmienić swoje nastawienie i zdanie do drugiej osoby. 

Jak wspomniałam wcześniej, narratorką powieści jest Lou Clark, dzięki czemu język "Zanim się pojawiłeś" jest lekki i potoczny. Powieść czyta się bardzo szybko, ale też przyjemnie. Choć cała powieść jest w sumie bardzo zabawna to zakończenie pozostawia czytelnikowi wiele do życzenia. Niestety, ale nie jest to happy end, nie to, czego czytelnik by pragnął. Ta historia bardzo mnie poruszyła. To piękna opowieść o bezinteresownej miłości. 

"Zanim się pojawiłeś" to powieść, która nie pozostawi czytelnika obojętnym. Na pewno wzruszy niejednego z Was. Książka jest wulkanem emocji i zmusza do przemyślenia wielu spraw. Tę historię przeżywa się naprawdę. Warto przeczytać!


ZANIM SIĘ POJAWIŁEŚ | KIEDY ODSZEDŁEŚ

Jojo Moyes, Zanim się pojawiłeś, Wydawnictwo Świat Książki, s. 382.

9 komentarzy:

  1. Wszyscy polecają tę książkę, muszę i ja ją w końcu koniecznie przeczytać! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli się skuszę tona film, a nie na książkę. To raczej ni mój typ :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętniej obejrzę film. Na książkę nie mam jakoś ochoty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ile ja słyszałam o tej książce! Całe szczęście, że już czeka na mnie w bibliotece, bo zapowiada się niesamowicie. A po twojej recenzji mam na nią jeszcze większą ochotę!
    Pozdrawiam :)
    Zagubiona w słowach

    OdpowiedzUsuń
  5. Warto, warto, bo jest świetna! Ja także myślałam, że to będzie zwykłe romansidło, ale na szczęście byłam w błędzie

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj przeżywa się, przeżywa :3
    Urocza opowieść, którą mam cały czas w sercu!

    OdpowiedzUsuń
  7. Masa ludzi poleca tę książkę, ja także mam ją w planach, ale chyba jeszcze nie teraz. Poczekam może miesiąc czy dwa, aż ten szum jeszcze bardziej ucichnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety ostatecznie zarzuciłam chęć zapoznania się z tą powieścią. Życzliwi przyjaciele postanowili zaspoilerować mi zakończenie. Prawdziwie niedźwiedzia przysługa :P

    OdpowiedzUsuń