Czuć już atmosferę świąt. Już za tydzień, usiądziemy przy wigilijnym stole, podzielimy się opłatkiem i zaśpiewamy kolędę. Tymczasem u mnie, przystrojonej choinki jeszcze brak, ale jest za to Cozy Cabin, który wprowadza leśny zapach w moim mieszkaniu.
Cozy Cabin, jak wskazuje sam obrazek na wosku, to naprawdę mroźny zapach. Przynajmniej wprowadza taką atmosferę. Cozy Cabin jest mieszanką zapachu drzewa cedrowego i klonu, z odrobiną mroźnego powietrza. Moje pierwsze wrażenie po powąchaniu wosku- okropność. Zapach był mocno leśny, czuć było palone drewno, aż szczypał w oczy. Jednak dałam szansę woskowi, odpaliłam go w kominku i muszę stwierdzić, że różnica jest kolosalna. Wosk po odpaleniu jest cudowny. Wprowadza w mieszkaniu klimat śnieżnego lasu. Czuć zapach iglastych drzew i jakby świeże, chłodne powietrze.
Cozy Cabin jest dla mnie odskocznią od wszystkich słodkich zapachów, które bardzo często goszczą w moim mieszkaniu. Bardzo go polubiłam. Najpiękniej pachnie odpalony wieczorem, kiedy odpoczywasz, a w powietrzu czuć zapach drewna, jakby paliło się w kominku. Podsumowując, to męski, mocny zapach, który jest cudowny na zimowy wieczór. Cozy Cabin w wolnym tłumaczeniu to 'przytulna chata' i taki właśnie jest ten wosk. Tworzy ciepły klimat. Polecam wszystkim znudzonym słodkimi zapachami.
Lubię las, ale nie lubię leśnych zapachów w domu. Jakoś nie bardzo kusi mnie ten wosk :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się piękny zapach.
OdpowiedzUsuń