Tę słodką świeczuszkę otrzymałam w urodzinowym prezencie. Długo zwlekałam z jej odpaleniem, bo po prostu było mi jej szkoda, ale nareszcie nadszedł jej czas. Sweet Apple okazał się naprawdę słodki i piękny!
Myślałam, że słodkie jabłuszko okaże się zwykłym zapachem, który mnie nie zachwyci. A stało się wręcz przeciwnie. Zapach, od uzależniających yankee candles, sprawił, że powróciłam do dzieciństwa i do późnego lata, i beztroskich wakacji. Sweet Apple pachnie bardzo autentycznie. Zapach jest piękny, łagodny, delikatny, choć przy pierwszym wąchaniu na sucho wydawać się może nieco chemiczny, ale nie zniechęcajcie się.
Podsumowując, Sweet Apple to zapach must-have!
Myślę, że zapach mógłby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńLubie słodkie zapachy. Ten mógłby być dla mnie idealny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Justyna Książko, miłości moja