M.L. Stedman, ŚWIATŁO MIĘDZY OCEANAMI

Dzięki akcji Book Tour, którą zorganizowała Aga to czyta, miałam możliwość poznania poruszającej powieści pt. "Światło między oceanami". Jest to książka, w której dobrzy ludzie podejmują złą decyzję, za którą przyjdzie im słono zapłacić.

347.

Zrozumiałem, że aby myśleć o przyszłości, należy pogodzić się z tym, że nie zmieni się przeszłości.

Już dawno nie czytałam tak przejmującej powieści, która sprawiła, że naprawdę się wzruszyłam i uroniłam łzę. "Światło między oceanami" sprawiło, że nie mogłam spać i myślałam o bohaterach książki.

Akcja powieści toczy się na wyspie Janus Rock, która usytuowana jest pomiędzy oceanami, 100 mil od wybrzeży Australii. Stoi na niej ogromna latarnia morska, którą ma się zająć bohater wojenny. Na wyspie zdany jest tylko na siebie. Ta sytuacja mu odpowiada, ponieważ jedyne czego chce po I wojnie światowej to spokój i cisza. Łódź z zapasami przypływa co trzy miesiące, więc dla naszego bohatera jest to sytuacja wymarzona. I jak to zwykle bywa w życiu, nie zawsze wszystko wychodzi po naszej myśli. Nasz latarnik poznaje piękną Izabellę. Kobieta wnosi w jego życie odrobinę słońca. Zakochani pobierają się i zamieszkują na wyspie latarnika. Niestety życie nie jest dla nich łaskawe, ponieważ Izabella przechodzi kilka poronień, a radość z jej życia niknie z każdym dniem. Pewnego dnia gdy oboje pogrążeni są w rozpaczy po ostatnim poronieniu do wyspy dopływa łódź, w której znajduje się martwy mężczyzna i maleńkie płaczące dziecko. To właśnie wtedy nasi bohaterowie podejmą decyzję, która zmieni ich życie.

"Światło między oceanami" to piękna powieść o miłości, małżeństwie, macierzyństwie i o podejmowaniu trudnych decyzji. Książka wzrusza i zmusza do refleksji. Momentami ściska za gardło. To powieść, którą polubią i kobiety, i mężczyźni. Serdecznie polecam!

M.L. Stedman, Światło między oceanami, Wydawnictwo Albatros, s. 432.