25 września 2013

87) C.J. Daugherty, Dziedzictwo

RECENZJA PREMIEROWA!
Dziedzictwo to kontynuacja bestsellerowej serii o Nocnej Szkole. Ponownie gościmy w Akademii Cimmeria. Tym razem główna bohaterka wie o sobie dużo więcej, posiada ogólny obraz tego co dzieje się w murach tej szkoły. To wszystko sprawia, że akcja jest coraz bardziej ekscytująca a czytelnik nie potrafi oderwać się od książki, dopóki jej nie skończy. Mnie wystarczyło pięć godzin na to, by poznać drugą część Wybranych.

Pomimo tego, że Allie-główna bohaterka, poznała prawdę o sobie i swojej rodzinie, to i tak w książce nie zostały rozwiane wszystkie wątpliwości i sekrety. To jeszcze bardziej podsyca nas do przeczytania trzeciej części książki. 

W Dziedzictwie poznajemy już nie tyle Akademię Cimmeria jako szkolny budynek, ale więcej wątków krąży wokół zajęć Nocnej Szkoły, w której uczestniczy nasza bohaterka. Tutaj uczy się, przede wszystkim samoobrony.
Poznaje nową przyjaciółkę, Zoe, która wprowadza ją w tajniki walk, stając się przy tym jej przewodnikiem albo kogoś w rodzaju mentora, pomimo że ma tylko trzynaście lat. Oczywiście nie brakuje tutaj znowu trójkąta miłosnego: Allie-Carter-Sylvian. Z poprzedniej części pamiętamy, że Allie wybrała Cartera i to z nim się związała. Mimo to, Carter wciąż pała zazdrością do swojego rywala, co zaczyna męczyć Allie. Tym razem Allie nie będzie miała łatwego wyboru, bo sprawy się skomplikują. Z kim więc będzie Allie? Tego nie chcę już zdradzać.

Bardzo zirytował mnie fakt, że nadal nie wiem kto jest szpiegiem w szkole Cimmeria. Wiemy tylko, że to ktoś bardzo bliski Isabelle i Allie. Nadal nie ma tu rozwiązania tej sprawy. A ta oto osoba bardzo komplikuje życie uczniów i nauczycieli. Kim może być wysłannik Nathaniela?

W tej części oczywiście nie może obejść się bez morderstwa. Ponownie ginie jedna z uczennic. Znajduje ją Allie. Jak się okazuje jest to jedna z jej przyjaciółek, która przez jakiś czas kontaktowała się z ludźmi Nathaniela. Porusza to Allie, ponieważ czuje się zdradzona. 

Podsumowując, książka jest świetna. Czyta się ją bardzo szybko, strony lecą jak oszalałe. Myślę, że śmiało mogę zaliczyć tę powieść do powieści obyczajowych, chociaż może bardziej skierowaną do ludzi młodych. Dla tych, którzy mają jeszcze wątpliwości czy tu zajrzeć- sięgnijcie po nią koniecznie, bo jest jeszcze lepsza od swojej poprzedniczki. Powieść zachwyca ciągłym napięciem, dobrze wykreowanymi postaciami, malowniczym miejscem w którym znajduje się szkoła. 

Wiem jedno, na pewno z niecierpliwością będę czekała na kolejną część!

Saga:
1. Wybrani - KLIK
2. Dziedzictwo
...

A na koniec mam małe pytanie do osób, które poznały już tę książkę. Carter czy Sylvian ?????? ;)

***
C.J. Daugherty
Dziedzictwo
Wydawnictwo Otwarte 
Kraków 2013
Liczba stron: 400
Moja ocena książki: 6/6

Recenzja bierze udział w wyzwaniu: Czytamy powieści obyczajowe.

10 komentarzy:

  1. Nie jestem przekonana do niej ze względu na zbyt popularny motyw magicznej szkoły:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Same pozytywne recenzje... A ja nadal czekam aż magicznym trafem pierwsza część znajdzie się na mojej półce...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak na razie jeszcze nie przeczytałam pierwszej części, ale leży już u mnie na półce i niedługo się za nią zabieram :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubie takie ksiazki, które czyta sie błyskawicznie. Jestem ciekwa tej pozycji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialna książka. Zresztą obie są boskie! Mam nadzieję, że na 3 część nie będziemy musieli długo czekać;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsza część jak dla mnie zdecydowanie lepsza.

    OdpowiedzUsuń
  7. Carter forever

    OdpowiedzUsuń