18 lutego 2014

148) C.J. Daugherty, Zagrożeni


"Zagrożeni" to trzeci tom serii pt. "Wybrani". Historia rozpoczyna się osiem tygodni od śmierci przyjaciółki Allie. Nasza bohaterka jest przerażona sytuacją, która spotkała ją i Akademię, do której uczęszcza. Odgradza się więc od znajomych i nauczycieli i postanawia na własną rękę dorwać tego, kto poluje na władzę w Cimmerii. Allie domyśla się, że po szkole wciąż grasuje szpieg, który ich obserwuje i relacje zdaje Nathanielowi. Próbuje go odnaleźć i sama wymierzyć mu sprawiedliwość. Rychło w czas pojawia się Lucinda, babcia dziewczyny, która prosi ją, aby ta pozwoliła działać dorosłym, a sama zaczęła żyć normalnie. Dzięki babce, sytuacja Allie poprawia się. Dziewczyna na nowo odzyskuje kontakt z przyjaciółmi. Wspólnie uczestniczą w tajnych spotkaniach, na których próbują dowiedzieć się, kto jest szpiegiem Nathaniela. Czy paczce przyjaciół uda się tego dowieść? Kto jest zdrajcą? Tego musicie dowiedzieć się sami!

Od razu muszę się z Wami podzielić faktem, że jestem zawiedziona tym, że nadal nie wiem jak potoczą się losy Allie z Carterem i Sylvainem. Autorka tak poprowadziła fabułę, że w zasadzie nadal nic nie jest wyjaśnione, a akurat na rozwiązaniu miłosnego trójkąta w tej części zależało mi najbardziej. Bardzo drażniło mnie to, że bohaterowie nie byli już tak wyraziści niż w poprzednich częściach, czegoś mi tu brakowało. C.J. Daugherty bardzo skupiła się raczej na akcji w swojej powieści, niż na pobocznych wątkach. Tym razem coś się dzieje, a bohaterowie wciąż czują zimny oddech wroga na karku. I tu pojawia się realność powieści, co jest dużą zaletą. W tej części serii, głębiej poznajemy uczucia i charakter pozostałych bohaterów powieści, czyli Rachel, Zoe, a nawet innych nieznośnych "przyjaciół" Allie. Wspólnie, grupka przyjaciół stanowi zgrany i ciekawy team.

Z niecierpliwością czekam na kolejną część. Mam nadzieję, że w czwartej części autorka w końcu uchyli większy kawałek tajemnicy, niż w "Zagrożonych". Czekam również na wybór sercowy Allie. Podobno, premiera czwartej części ma mieć miejsce 5 czerwca 2014 roku w Stanach Zjednoczonych, a kiedy w Polsce? Trzeba uzbroić się w cierpliwość.

Książkę czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Czcionka jest jak zwykle duża, także oczy się nie męczą i wystarczy jeden wieczór, aby powieść zaliczyć do przeczytanych. Polecam wszystkim fanom serii "Wybrani". Myślę, że się nie zawiedziecie. Na pewno zyskacie nowe informacje, co do działania Akademii Cimmera, coś więcej o Nocnej Szkole, ale również poznacie dogłębniej historię Zelaznego. Na akcję na pewno nie można tu narzekać. Bo dzieje się... i to wiele.

Recenzja:
3. Zagrożeni

***
C.J. Daugherty
Zagrożeni
Seria: Wybrani
Wydawnictwo Otwarte
Wydanie I
Liczba stron: 384
Gatunek: literatura młodzieżowa

Recenzja bierze udział w wyzwaniu: Czytamy powieści obyczajowe.

12 komentarzy:

  1. Ooo! Też chcę już to przeczytać! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeden wieczór... Na pewno nie u mnie, 384 strony, nawet przy dużej czcionce, czytam kilka dni ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem w połowie i już mogę powiedzieć, że jeśli do końca będzie taka dobra to będzie lepsza od Dziedzictwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie czytałam jeszcze tej serii, ale siostra za nią przepada;)

    OdpowiedzUsuń
  5. czytałam wiele dobrego na temat tej serii, ale nie wiem czy mieszczę się jeszcze w gronie jej odbiorców. na kupno na pewno się nie odważę, ale zobaczymy jak będzie z biblioteką.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolejna seria do nadrobienia ;) Matko tyle książek do przeczytania, a tak mało wolnego czasu

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem w trakcie tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo bym chciała poznać tę serię i liczę na to, że uda mi się kiedyś ją okazyjnie nabyć.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytałam tej serii jeszcze, ale może kiedyś się skuszę, jak tylko czas będzie na to, a i książka wpadnie w moje ręce

    OdpowiedzUsuń
  10. Dużo o tej serii słyszałam, ale nie miałam okazji i w sumie nie wiem czy mam na razie na nią ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z tą serią. Ale bardzo mnie zaciekawiła Twoja recenzja. Czas nadrobić zaległości :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Dokładnie! Dzieje się sporo i to mnie cieszy. :) Bałam się, że ten tom to będzie jedno wielkie: ten chłopak, czy tamten, a tutaj proszę, jakie zaskoczenie pod tym względem. :)
    Bardzo fajna recenzja.

    OdpowiedzUsuń