Skończyłam całą trylogię Greya w TYDZIEŃ!
Ciągle zastanawiam się co będę czytała w czasie ferii, skoro Grey już skończony. Słyszałam o różnych spekulacjach na temat dalszych części Christiana, tym razem cała historia miłosna ma być opowiedziana jego oczami. Myślę, że autorka nie powinna teraz kończyć pisać. Ona nie może stanąć na trzeciej części. Jej książki sprzedają się jak świeże bułeczki i jestem pewna, że każda kobieta czuje wciąż niedosyt Greya! Także ja osobiście, czekam na wiadomości w sprawie kolejnych części.
Nowe oblicze Greya- trzecia część.
Ostatnią część czytałam znacznie dłużej niż poprzednie. Nie dlatego, że była dłuższa, ale dlatego, że nie była taka dobra jak jej dwie poprzedniczki.
Historia rozpoczyna się gdy Christian i Anastasia są w podróży poślubnej. Oczywiście piękna Europa, rejs po lazurowych wodach, zakupy jakie bohaterce nigdy się nie przyśniły, a co najważniejsze piękna miłość nowożeńców. Absolutnie w tej części nie brakuje tego uczucia wśród głównych bohaterów. Są oni nadal w siebie zapatrzeni, zakochani i przy każdej wolnej chwili, gdy tylko mają na to ochotę zabierają się za siebie jak dwa spragnione zwierzęcia. Anastasia coraz bardziej chce pokazać Christianowi, jak wiele on dla niej znaczy, więc pozwala na częstsze odwiedzanie pokoju zabaw. Jednak myślę, że jej po prostu przypadło to gustu i taki władczy Christian to jest facet jej marzeń.
Życie pary zakochanych nie jest sielanką jakby to mogło się wydawać. Pomimo gorącego uczucia napotykają wiele problemów i kłopotów jakich niesie za sobą wspólne życie pod jednym dachem. Dwa całkiem różne spojrzenia na świat prowadzą do przeróżnych konfliktów. Tylko w rzeczywistości, wydaje mi się, że każda kobieta chciałaby mieć tylko takie problemy jak w co się ubrać, żeby podobać się mężowi, albo co zjeść i co mu ugotować.
Pierwsze 200 stron było dla mnie strasznie nudne i właściwie nic nowego tam się nie pojawiło co mogłoby zaskoczyć czytelnika. Jednak akcja w połowie książki rozkręca się i staje się bardzo napięta. Otóż wróg obojga - Jack zaczyna konkretnie działać i ma do tego wspólniczkę, która jest dobrą znajomą Any. Czarny charakter nie potrafi wybaczyć Christianowi i Anie tego, że został potraktowany jak śmieć i chce dużej sumy pieniędzy jako odszkodowanie. Ana oszukując Christiana, staje twarzą w twarz z Jackiem i wyręcza mu pięć milionów dolarów. Natomiast Jack okrutnie ją maltretuje. W samą porę zjawia się Christian ze swoją świtą. Ana leży w śpiączce jakieś dwa dni, czasami słyszy rozmowy odwiedzających jej gości. Christian nie może natomiast sobie wybaczyć tego, że nie potrafił ochronić miłości swojego życia.
Kolejnym bardzo emocjonującym wątkiem tej historii jest ciąża Anastasii. Christian jest oburzony tym faktem i o całe zajście obwinia tylko kobietę. Jak więc skończy się ta sielanka między nimi?
Jedno jest pewne, w tej części poznajemy Christiana z całkiem innej strony. Z mrocznego Pana przemienia się w kochającego i opiekuńczego męża, który jest w stanie uchylić nieba wybrance swojego serca.
W trzech częściach historii E L James podobał mi się motyw e-maili jakie słali sobie zakochani. Były one jak zawsze bardzo zabawne, jak i niekiedy inteligentne. Drugą rzeczą, którą pokochałam w tych książkach to postać wewnętrznej bogini Any - cudowna mała wróżka, czyli podświadomość bohaterki, która stale podpowiadała jej jak ma się zachować.
E L James odwaliła kawał dobrej roboty. Spotkałam się z różnymi opiniami na temat książek, ale wydaje mi się, że więcej było tych pozytywnych. Najbardziej rozbawiła mnie ta: "Świat mężczyzn stał się lepszy, kiedy ich wybranki przeczytały tę książkę i dziękują za nią autorce!" Chyba nie muszę tego komentować :)
Podobno już trwają zdjęcia do filmu! Jestem przeszczęśliwa z tego powodu i już nie mogę się doczekać, a tutaj mały zwiastun:
http://www.youtube.com/watch?v=GJrMqFHQhQQ
E L James
Nowe oblicze Greya
Wydawnictwo Sonia Draga
Katowice 2013
Liczba stron: 688
Moja ocena książki: 5/6
Trylogia o Grey'u mnie czasami doprowadzała do szału, te ciągłe ochy i achy Any niekiedy prawie doprowadzały mnie do rzucenia tej książki. Mimo to wytrwałam. Druga część nie była najlepsza, natomiast pierwsza i trzecia były moim zdaniem najlepsze ;-)
OdpowiedzUsuń