61) Justyna Chrobak, Zapach miłości

Główną bohaterką powieści Justyny Chrobak jest Magda- singielka, pracująca jako manager w jednej z restauracji, w centrum handlowym. Ma 28 lat i jest po ciężkim rozwodzie. Mimo wszystko wierzy w prawdziwe uczucie oraz w to, że spotka swojego księcia z bajki. I jak grom z jasnego nieba, wpada na nią On- przystojniak z kartonami. Krótka wymiana spojrzeń, a Magda czuje się jak zahipnotyzowana. Wtedy wszystko się zaczyna....

Po kilku dniach, nasza bohaterka coraz częściej zaczyna przypadkowo wpadać na tego samego mężczyznę od kartonów. Najzabawniejsze jest w tym wszystkim to, że Magda dosłownie na niego wpada, ciągle robiąc z siebie niezdarę. W ramach rekompensaty Robert zaprasza ją na obiad. 

Nadchodzi dzień urodzin Magdy, więc koleżanki z pracy robią jej z tej okazji niespodziankę w klubie. Zjawia się tam też Robert, który zaproszony jest przez jedną z najbliższych przyjaciółek Madzi- Asię. Niestety nasza bohaterka tak bardzo się upija, że Robert wynosi ją na rękach z baru, a zanosi prosto do swojego mieszkania. Rano, kobieta budzi się zdezorientowana, ale również strasznie szczęśliwa. Robert opiekuje się nią, aż w końcu dochodzi między nimi do pierwszego zbliżenia fizycznego. Wszystko jednak szybko się kończy... Mężczyzna nagle stwierdza, że to wszystko było błędem. Dlaczego tak nagle zmienił zdanie? Magda jest w totalnej rozsypce, po raz kolejny została porzucona. W pracy również nie dzieje się dobrze, bo na przeciwko jej restauracji, otwierają konkurencyjny lokal, ale wszystko jest owiane wielką tajemnicą. 

Akcja bardzo się rozkręci. Wpadniemy w świat zasadzek, zazdrości, pięknej miłości, namiętności, ale również wielu niepokojów, stresu i smutku. Jedno jest pewne, życie Magdy przewróci się o 180 stopni. 

"Zapach miłości" przeczytałam bardzo szybko. Książka mnie rozśmieszyła, ale również wzruszyła... Ci, którzy czytali już tę powieść, na pewno wiedzą, który moment wzrusza i doprowadza do łez czytelnika. Fabuła tej historii jest banalna, nie ma co się tutaj oszukiwać, wiele rzeczy również przewidziałam, ale mimo wszystko, czytało mi się świetnie. Bardzo podobał mi się zabieg zastosowany przez autorkę, która postanowiła uczynić Magdę narratorem pierwszoosobowym całej powieści. Sprawiło to, że poczułam silną więź z bohaterką. Dzieliłam z nią smutki i radości. Żałuję tylko, że książka była taka krótka, bo chciałabym jeszcze więcej poczytać o Madzi i Robercie. 

Co mi się nie podoba w tej książce, to jej okładka. Jakoś w ogóle nie pasuje mi ona do treści książki. Chyba że, miała ona być ściśle związana z samym tytułem, to faktycznie mógłby to być trafiony pomysł. 

Książkę pt. "Zapach miłości" polecam przede wszystkim paniom, które łakną lekkiego i przyjemnego romansiku w letnią wieczorową porę. Jest to bardzo przyjemna lektura, która złagodzi wszystkie stresy i niepokoje. Polecam!

***

Justyna Chrobak

Zapach miłości

Wydawnictwo Replika

Wydanie I 

2011

Liczba stron: 248

Moja ocena książki: 5/6

Recenzja bierze udział w wyzwaniu: Czytamy powieści obyczajowe; Polacy nie gęsi, czyli czytajmy polską literaturę.