05 października 2013

91) Samantha Shannon, Czas żniw


RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

Dziś jestem Medium, które poprowadzi Was w sam środek tajemnic Szeolu. Uwierzcie mi, że nie chcielibyście się znaleźć w tak okrutnym miejscu. Chociaż wszyscy twierdzą, że nie znajdziesz bezpieczniejszego miejsca- nie ufaj im!

Jesteś gotowy? Zapraszam!
Rok - 2059
Miejsce - Londyn
Przenieśliśmy się w czasie o kilka lat, do Londynu, który nie wygląda tak jak na zdjęciach i pocztówkach, które pamiętasz. Jest to jedno z niebezpiecznych miejsc, gdzie spotkasz jasnowidzów i ślepców. Jeśli jesteś tym pierwszym, musisz ukrywać się w syndykatach, ponieważ jesteś osobą bardzo ważną i pożądaną, jeśli jesteś ślepcem raczej nic Ci nie grozi. Chyba że porządnie narozrabiasz! Syndykatom przewodniczy mim-lord, czyli przywódca gangu. Ma on w swoich szeregach grupę jasnowidzów i przewodniczy im w danej sekcji w obrębie jednej kohorty. 

Jest siedem kategorii jasnowidzenia. Są to wróżbici, którzy potrzebują rytualnych przedmiotów, aby nawiązać kontakt z zaświatami. Większość z nich nie przepowiada przyszłości. Rozpoznasz ich po fioletowym kolorze aury. Ci, którzy łączą się z zaświatami, wchodząc w ducha to media. Sensorzy- mają dostęp do zaświatów na poziomie czuciowym i językowym. Czasami potrafią z nimi łączyć. Zdradzi ich żółty kolor aury. Spotkasz tu też augurów o niebieskiej aurze, stróży, którzy są potężni, ponieważ posiadają wyższy niż przeciętny stopień kontroli nad duchami i potrafią pokonywać typowe duchowo-przestrzenne ograniczenia. A dwie ostatnie kategorie to narwańcy o czerwono-pomarańczowej aurze i skoczki, którzy są obdarzeni ponadprzeciętną wrażliwością na zaświaty.  Mam nadzieję, że teraz ich rozróżnisz. Ta wiedza przyda Ci się w wycieczce po Sajonie. Gdybyś jednak się pogubił to więcej informacji znajdziesz w broszurce "O wartościach odmienności", która krąży po Londynie.


Podziemie Londynu, nazywane jest SajLo. W tym miejscu trwa walka z jasnowidzami. Tu się ich unicestwia.
Tylko szczęściarz zdoła stąd uciec a ten kto wpadnie w zasadzkę Strażników, będzie torturowany w Wieży.

Poznałam jedną z dziewczyn, która wykazała się ogromną odwagą. Jest śniącym wędrowcem, czyli należy do grupy jasnowidzów-skoczków. To Paige Mahoney. Posiada ona zdolność wpływania na senny krajobraz poza własnymi fizycznymi ograniczeniami. Pracuje dla Jaxa, dla którego włamuje się w ludzkie umysły. Sama nawet nie wiedziała jaką siłą i mocą włada. Kiedy zabiła dwóch Strażników, wiedziała już, że jej życie zmieni się o 180 stopni. Porwali ją czerwoni, którzy wstrzyknęli jej sporą dawkę narkotyku o nazwie flux i zabrali do Szeolu I. Jest to kolonia karna dla jasnowidzów, którą kierują Refaici. Peige wpadła jak śliwka w kompot. Znalazła się w miejscu jeszcze gorszym niż Sajon. Na domiar złego, pod swoje skrzydła zabrał ją Naczelnik, czyli małżonek krwi. 

W Szeolu I Paige musiała wykonywać przeróżne zadania. Gdy zdawała poszczególne testy, dostawała inny kolor tuniki. Najwyższym odznaczeniem jest ta, koloru czerwonego. Rafaici traktują tam wszystkich jasnowidzów jak niewolników. Nawet żywią się nimi. Przede wszystkim chcą ich doskonale wyszkolić po to, aby mogli się przeciwstawić Emmitom. Emmici to bestialskie stworzenia, które żywią się ludzkim ciałem. Kiedy pojawiają się na horyzoncie, towarzyszy im charakterystyczne bzyczenie. Na szczęście Paige była twarda.

Drogi Czytelniku, nie chcę zdradzać Ci wszystkich tajemnic, ale mam nadzieję, że zechcesz sam zapoznać się z historią dzielnej Paige. Ta historia może przyprawić Cię o lekką palpitację serca, ale uwierz, że warto i na pewno tego nie pożałujesz. Już 6 listopada będziesz miał okazję zatracić się w świecie Sajonu i Szeolu. 

To była moja pierwsza powieść fantastyczna. Okazała się strzałem w 10, bo nie mogę teraz przestać o niej myśleć. Dobrze, że to nie koniec tej wspaniałej historii, bo jak się okazuje jest to dopiero pierwsza część sagi z siedmiu. Ogromnym atutem tej książki jest dołączony do niej Słowniczek pojęć, dzięki któremu możesz dowiedzieć się o jakim stworzeniu tutaj mowa.

Bardzo wszystkich zachęcam do sięgnięcia po tę historię. Jest fantastyczna- w dwóch znaczeniach tego słowa. Nie mogę się już doczekać kolejnych części, ale też i filmu, który podobno ma powstać. Jak się okazuje jedno ze studiów filmowych zakupiło prawa do filmowania jeszcze przed premierą książki. Książka dopracowana jest przez autorkę pod każdym względem: fabuła, język, postacie. Kto by pomyślał, że dziewczyna ma dopiero 22 lata. 

Niebanalna historia, która powali każdego na kolana! Polecam!

***
Samantha Shannon
Czas żniw
Wydawnictwo SQN
Kraków 2013
Egzemplarz recenzencki, przed finalną korektą
Liczba stron: 520
Moja ocena książki: 6/6
Czas Żniw. The Bone Season - CYFROTEKA.PL

6 komentarzy:

  1. Wszyscy, którzy mieli okazję przeczytać już tę książkę, a których recenzje przeczytałam, bardzo pozytywnie o niej piszą - to zdecydowanie zachęca do sięgnięcia po tę pozycję. No i ten wiek autorki - można? Można;)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj tym razem tematyka nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Każdy ją tak poleca, że pozostaje mi czekać tylko na premierę i się w nią zaopatrzyć:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham przedpremierowe recenzje. Bardzo mnie zacheciłas do tej pozycji. moje must have :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkim się ta książka podoba, a mnie jakoś do niej nie ciągnie... Sama nie wiem dlaczego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również jestem pod wrażeniem:) Świetna książka!

    OdpowiedzUsuń