Dawno nie czytałam erotyku, a tym bardziej takiego, którego autorem jest mężczyzna. Ponadto, "W niewoli seksu" nie jest powieścią, a zbiorem bardzo ostrych opowiadań. Oczywiście główną rolę grają mężczyźni, którzy są bohaterami przeróżnych wydarzeń z... miłością w tle. Trudno jest mi wybrać jedno najlepsze (moim zdaniem) opowiadanie, bo wszystkie są naprawdę udane. Autor w każdym z nich udowodnił, że świetnie napisałby kryminał, romans, powieść obyczajową, thriller, czy sensację. Nie brakuje tu również humoru, albo po prostu mnie śmieszyło to proste zachowanie kobiet, czy mężczyzn. Sytuacje opisane przez autora są zupełnie normalne i często można je zauważyć tuż obok. Są one na tyle zwyczajne, że nawet nie zwraca się na nie uwagi. Jednak czytając "W niewoli seksu" nie mogłam się pozbyć uśmieszku z twarzy.
"W niewoli seksu" składa się z dwunastu opowiadań. Każde z nich opatrzone jest tytułem. Wszystkie z nich krążą wokół tematu relacji damsko-męskich. Opowiadania są bardzo szczere, a przez co brutalnie prawdziwe. Jeśli chodzi o język, to autor nie szczędzi tu wulgaryzmów, a czasami nawet prostackich zdań i zwrotów. Oczywiście jest to zabieg celowy, mający na celu ukazanie wnętrza postaci i być może zrozumienia jej pobudek. Natomiast jeśli chodzi o sceny seksu to nie znajdziecie tutaj jego subtelnej strony. Najbardziej spodobały mi się sceny, które niejako mają do seksu doprowadzić. Czyli zwykle to starania mężczyzny o zdobycie kobiety. Dzięki temu, autor ukazał męską duszę, jego wewnętrzne przeżycia i rozterki, emocje, które buzują w jego głowie.
Oczywiście po przeczytaniu opowiadań naszła mnie pewna refleksja: czy w każdym z mężczyzn drzemie pierwiastek niewierności? Czy może jest to tylko i wyłącznie zasługa kobiet, które nie potrafią zatrzymać przy sobie faceta? Wolę jednak na te pytania nie odpowiadać...
Książkę serdecznie Wam polecam, chociażby ze względu na to, aby poznać męską stronę psychiki.
K.S. Rutkowski, W niewoli seksu, Wydawnictwo Novae Res, s. 136.
Recenzja bierze udział w wyzwaniu: Polacy nie gęsi, czyli czytajmy polską literaturę II.
:3 Mogłabym przeczytać :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Natalia :3
Nie przepadam za opowiadaniami, ani za tą tematyką.
OdpowiedzUsuńCzytałam. Bardzo mi przypadły do gustu.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie chciałabym przeczytać, choćby dlatego, że jak piszesz "autor ukazał męską duszę, jego wewnętrzne przeżycia i rozterki, emocje, które buzują w jego głowie":)))
OdpowiedzUsuńCo prawda erotyki to nie moja bajka, ale na ten konkretny, a raczej na te opowiadania z seksem i miłością w tle mam jakąś dziwną ochotę (matko jak to zabrzmiało! :D)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie ;) chyba bede musiala przeczytac ;)
OdpowiedzUsuń