22 listopada 2015

A.J. Gabryel, KUSICIEL


"Kusiciela" przeczytałam w czasie wakacji i długo zbierałam się, aby napisać kilka słów na temat tej powieści. Dlaczego? Bo nie była to dla mnie powieść prosta. To całkiem inna powieść erotyczna niż te, które czytałam do tej pory. To nie Grey i to nie Cross. Przy "Kusicielu" brzmią oni śmiesznie...

299.

      


"Kusiciel" jest książką wyjątkową i wnikliwą. Zupełnie inną niż wszystkie. To powieść napisana przez mężczyznę, który opowiada o męskiej emocjonalności. Ciężko mi pisać o tej książce, ponieważ jest inna. Pierwszy raz czytałam takiego typu prozę. "Kusiciel" urzeka i pochłania, wabi i czaruje. 

Jest to opowieść, która zawiera w sobie wszelkie odcienie miłości. Od tej niedojrzałej, do miłości spełnionej. Książka przepełniona jest namiętnością i scenami erotycznymi. Dzięki plastycznemu językowi, którym posługuje się autor, sceny seksu są mocne, odważne, a czasami wręcz szokujące. Jednak w moim przekonaniu, ważniejsze w tej powieści są emocje i myśli bohaterów, niźli erotyczne sceny. Czytamy o relacji dwojga ludzi, które są naprawdę różne. Często zaborcze, nawet toksyczne. Autor skupia się głównie na emocjach mężczyzny, który nieszczęśliwie pragnie być blisko kobiety, w której się zakochał, której pożąda, a ona nie odwzajemnia jego uczuć. Z kart powieści kipi tęsknota, smutek, ale również namiętność. 

"Kusiciel" jest o Nim i o Niej. Poznali się w klubie. Dla każdego z nich był to zwyczajny wieczór. Jednak zakończył się on inaczej niż pozostałe. Zupełnie zmienił życie bohaterów. On przemienił się w obłąkanego miłością faceta, wyczekującego na swoją damę pod oknem, a Ona nagle traci ciężko wypracowaną kontrolę nad swoim ciałem i ulega mu. Ten toksyczny związek nie wróży nic dobrego. 

Podsumowując, powieść jest godna uwagi. Na pewno wywoła w Was przeróżne emocje, począwszy od zdziwienia, a nawet zszokowania do smutku i żalu. "Kusiciel" zdecydowanie porusza kontrowersyjne tematy. Jedni tę książkę pokochają, inni pozostaną w konsternacji- tak jak ja. Jedno jest pewne, że tej książki nie da się nie polubić. Gorąco polecam!

A.J. Gabryel, Kusiciel, Wydawnictwo Filia, s. 286. 

5 komentarzy:

  1. Ja tej książki nie przeczytam, ale podpowiem siostrze, jestem ciekawa, jakie na niej wywrze wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację, nie można Kusiciela postawić w jednym szeregu z Geryem czy Crossem, to zupełnie inny poziom. Mnie ta książka oczarowała intensywnością emocji i niemal poetyckim językiem. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham Kusiciela i jestem przekonana, że to najlepsza książka napisana przez mężczyznę. Doskonała i niezapomniana, a w dodatku niepozbawiona refleksyjnego wydźwięku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Choć stronię od podobnej literatury to tę książkę byłabym skłonna przeczytać. Zapiszę sobie tytuł ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Książkę czytałam, ale nie zachwyciła mnie aż tak bardzo jakbym sobie tego życzyła.

    OdpowiedzUsuń