Laurelin Paige, UWIKŁANI. POKUSA

"Elektryzująca... Hipnotyzująca... Fascynująca... Książka, o której mówią wszyscy!". Tak właśnie brzmi blurb książki. Czy się z nim zgodzę? Niekoniecznie. Erotyk, jak erotyk. Wydaje mi się, że na rynku wydawniczym robi się tego już zbyt dużo i powoli zaczyna mi się to przejadać. A każda kolejna powieść erotyczna pisana jest na jedną nutę... A Wy, co o tym myślicie?

314.

Laurelin Paige jest zagorzałą fanką dobrego romansu. Kiedy nie pisze i nie czyta, śpiewa i ogląda seriale "Mad Men" i "The Walking Dead". Zdarza się jej, że marzy o Adamie Levinie (a kto o nim nie marzy? :) Autorka stworzyła trylogię "Uwikłani", w której głównymi bohaterami są Alayna Withers i Hudson Pierce. Ona jest osobą, która zatraca się w swoich chorobliwych obsesjach, a On skrywa mroczne tajemnice z przeszłości.

Główna bohaterka jest młoda, piękna i utalentowana. Historia rozpoczyna się, kiedy udaje się jej obronić tytuł MBA na prestiżowej nowojorskiej uczelni. Pracuje w nocnym klubie jako barmanka, ale ma ambicje, aby zostać jego menedżerem. Ma postanowienie, aby trzymać się z dala od facetów, którzy rozpalają w niej chorobliwą obsesję miłosną, przez którą popadła kiedyś w konflikt z prawem. Niestety, nie przewidziała, że na jej drodze stanie nowy właściciel klubu nocnego, który wyzwoli w niej pożądanie. Tak, tak, mowa tutaj o nieziemskim Hudsonie Piercie. 

Lubię czytać literaturę erotyczną i otwarcie się do tego przyznaję, bo wydaje mi się, że jest to tematem tabu. Chociaż śmieszy mnie to, że książki tego gatunku tak szybko znikają z księgarskich półek. Dlatego kiedy zobaczyłam na innych blogach, że dosyć często recenzowana jest "Pokusa" z seksowną okładką postanowiłam, że muszę tę książkę mieć jak najszybciej. Po jej przeczytaniu, nieco się zawiodłam. Miałam wrażenie, że już kiedyś taką powieść czytałam. Czy zawsze tak musi być, że głównym bohaterem jest facet z milionami na koncie, złotym roleksem na ręku i super, szybkim samochodem? Zaczyna mnie to już trochę nużyć. Chociaż muszę przyznać, że na "Pokusę" autorka miała świetny pomysł. Dwoje kochanków z problemami, powiedzmy natury psychicznej, którzy walczą ze swoimi obsesjami i pokusami. Gdyby jednak trochę to dopracować, wprowadzić wątki nieco dramatyczne i inaczej zakończyć książkę, przyznałabym powieści wysoką notę. Niestety, ale właśnie tego mi zabrakło. Zaskoczenia. Nawet książka zakończyła się mało intrygująco, a wiem, że w przygotowaniu są jeszcze dwie kolejne powieści, które nie wiem co mogłyby wnieść nowego do całej historii. Nie wiem czy sięgnę po drugi tom. Najpierw poczekam na pierwsze opinie i dopiero zdecyduję. 

Podsumowując, jest to książka z fajnym pomysłem, ale niekoniecznie intrygująca, z barwnymi, charakternymi postaciami, ale też naiwnymi. Polecam wielbicielkom tego typu literatury. Na pewno jest to powieść na wieczór przy kominku i przy lampce wina. Niewymagająca lektura dla bezpruderyjnej czytelniczki. 

Laurelin Paige, Uwikłani, Pokusa, Wydawnictwo Kobiece, t. 1, s. 355