Moje plany czytelnicze: #luty 2016

O moim czytaniu w lutym słów kilka...

Swój wpis rozpocznę od podsumowania stycznia, ponieważ i na początku minionego miesiąca założyłam sobie plan czytelniczy, o którym możecie poczytać T U T A J. Udało mi się go zrealizować w jakichś 50 %, dlatego też, jedna z książek pojawiła się ponownie w planie na luty. Postanowiłam, że z racji, że w lutym wyjeżdżam z dziećmi na zimowisko jako opiekun, nie będę planowała wiele książek do przeczytania, ponieważ nie dam rady tego wszystkiego ogarnąć. Dlatego też skupiłam się na czterech pozycjach, które koniecznie muszę poznać w najbliższym czasie. Są to:

1. Eric-Emmanuel Schmitt, Zazdrośnice

[ Tę książkę zaczęłam już czytać. Jest bardzo króciutka i czyta się ją błyskawicznie, więc jej recenzja na pewno niedługo się ukaże.]

2. Magdalena Kołosowska, Trawa bardziej zielona

[ Tę książkę również już czytam. Właśnie kończę. Świetna, babska powieść!]

3. Remigiusz Mróz, Kasacja

[ To jest właśnie perełka, której nie przeczytałam w styczniu. Bardzo mi zależy, żeby jak najszybciej do niej przysiąść, bo słyszałam wiele pozytywnych opinii, ale czas przelatuje mi przez palce. Muszę się zmobilizować!]

4. Kathryn Taylor, Barwy miłości. Czerwień

[I oczywiście kontynuacja "Barw miłości". Nie czytałam jeszcze żadnych opinii na temat tej powieści, ale w sieci krąży wiele zdjęć nt. świetnej akcji promocyjnej, w której sama miałam możliwość uczestniczyć. Dziękuję!]

Na koniec, przesyłam serdeczne pozdrowienia!