Jestem zagorzałą fanką powieści Abbi Glines. Przeczytałam wszystkie wydane w Polsce książki autorki. Tym razem miałam okazję poznać historię Rusha i Blair z męskiej perspektywy. Z uśmiechem od ucha do ucha wróciłam do historii znanej mi z "O krok za daleko". To historia, w której niewinność mierzy się z namiętnością. Co w tym przypadku zwycięży?
320.
Każdy, kto przeczytał poprzednie powieści Abbi Glines wie, że Rush jest niegrzecznym chłopcem. Ma wszystko to, czego zapragnie, czyli między innymi dom na plaży, luksusowy samochód i grupę wiernych fanek, które oddałyby wszystko, aby spędzić z nim romantyczną chwilę. Jest młody, przystojny, bogaty, a w dodatku jest synem gwiazdy rocka. Rush korzysta z tego pełnymi garściami. Natomiast Blaire to zupełne przeciwieństwo Rusha. Jest delikatna i wrażliwa. Przyjeżdżając do miasta ma nadzieję, że ojciec pomoże jej zaaklimatyzować się w nowym miejscu. Niestety może liczyć tylko na siebie. Spotyka za to niebezpiecznie przystojnego Rusha. Chłopak wie, że musi się trzymać z dala Blaire, ale jego żądze są tak silne, że nie potrafi nad nimi zapanować. Między tym dwojgiem ludzi wybucha namiętność, która powoduje, że dla naszych bohaterów przestaje się wszystko liczyć, a ważne jest tylko ich uczucie. Niestety, sielanka nie trwa zbyt długo. Blaire spotka ogromne rozczarowanie...
Muszę przyznać, że pokochałam tę historię i tych bohaterów na nowo. Pamiętam moje pierwsze odczucia, gdy poznawałam "O krok za daleko". Teraz również jestem zadowolona z lektury i cieszę się, że ją poznałam. Dzięki najnowszej książce Abbi Glines możemy poznać prawdziwego Rusha i odnaleźć wiele odpowiedzi tłumaczących jego zachowanie. Poznanie początku historii miłości Rusha i Blaire z jego perspektywy było dla mnie czymś niesamowitym. Książka jest wulkanem emocji. Powróciło wszystko to, co pokochałam w serii "Za daleko" i "Rosemary Beach". To naprawdę świetna pozycja, którą będę wychwalać pod niebiosa. Wszystkie fanki twórczości Abbi Glines będą zachwycone równie jak ja.
Kiedy człowiek otrzymuje w prezencie kawałek nieba, nie może o tym po prostu zapomnieć.
Ja również otrzymałam wspaniały prezent. Była to fantastyczna powieść, odkryta i poznana na nowo. Powieść, którą poznałam trzy lata temu i do tej pory o niej myślałam. Mam nadzieję, że kiedyś my fanki twórczości Abbi Glines, doczekamy się ekranizacji jej powieści. Polecam Wam dziewczyny!
Abbi Glines, Jesteś za daleko, Wydawnictwo Pascal, s. 336.
Tak, ekranizacja byłaby świetna. Cała seria już za mną. Najbardziej podobała mi się druga część Harlow i Granta, ale ta także mnie uwiodła.
OdpowiedzUsuńAbbi Glines jest po prostu genialna! Świetny wpis! Czekam na recenzję " Uwikłani Obsesja":)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia. Zapraszam również do siebie. Dopiero zaczynamy :)
http://truskawkoweciastka.blogspot.com/2016/02/recenzja-ksiazki.html
Dziękuję za zaproszenie, na pewno zajrzę ;)
UsuńUwielbiam styl Abbi Glines i wiem, ze po tę pozycję również sięgnę.
OdpowiedzUsuń